Autor |
Wiadomość |
Shane_89 |
Wysłany: Nie 12:36, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
Rewolucja napisał: | Moim zdaniem, Shane jest urzeczywistnieniem fantazji wielu kobiet... jedne chciały by być z taką inne natomiast w głębi serca chciały by być jak ona. Ale oczywiście nie mają na to odwagi a może zasady moralne lub coś (...)
Tak więc moim skromnym zdaniem fenomen Shane polega na tym że każdy może znaleźć w niej cechę która mu się spodoba:) |
Idealnie to napisałaś jestem pod wrażeniem, naprawdę.
Bo zapewne masz rację.
A że tak zapytam, Ty zaliczasz się do tej pierwszej czy drugiej grupy kobiet? |
|
|
Rewolucja |
Wysłany: Nie 17:21, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
Moim zdaniem, Shane jest urzeczywistnieniem fantazji wielu kobiet... jedne chciały by być z taką inne natomiast w głębi serca chciały by być jak ona. Ale oczywiście nie mają na to odwagi a może zasady moralne lub coś.
Kobiety kręci ta jej nonszalancja i pełen luz. Z taką osobą nie da się nudzić.
Zostawiając jej powierzchowną maskę 'zimnej suki' odkryć można w jej wnętrzu bardzo uczuciową osobę, skrzywdzoną przez los.... to z kolei rozczula.
No i nie zapomnijmy o jej wyglądzie i stylu ubierania (który mnie też kręci;p ).
Tak więc moim skromnym zdaniem fenomen Shane polega na tym że każdy może znaleźć w niej cechę która mu się spodoba:)
no chyba że ktoś się uprze;)
Pozdrawiam:) |
|
|
marlena1990 |
Wysłany: Nie 20:19, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
Fenomem? samo to ze jest taka jaka jest robi z niej niesamowita postać |
|
|
Shane_89 |
Wysłany: Nie 12:47, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Hmm... Na czym polega jej fenomen nie mam pojęcia, ale uważam, że wszyscy, którzy ją lubią, lubią ją za to jaka jest. Możliwe, że gdyby nie traktowała tak kobiet jak np. w pierwszym sezonie to nie miałaby tyle fanek. A może te wszystkie dziewczyny/kobiety, które tak podziwią Shane robią to dlatego, bo same chciałyby takie być... Nigdy nic niewiadomo. |
|
|
Shane22 |
Wysłany: Wto 18:40, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ja też bardzo lubie Shane, fajna z niej dziewczyna. |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 9:04, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
ja shane uwielbiam, jest najlepsza z całego seralu |
|
|
^Karolina^ |
Wysłany: Nie 13:36, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Każdy lubi co innego.Wszystko jest względne.Ona w serialu ma taki styl i już żadna z nich nie jest nawet do niej podobna. |
|
|
margo |
Wysłany: Nie 12:35, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
A co z tym co zrobiła Carmen, właściwie może to i dobrze, bo może faktycznie ona by się nie zmieniła i byłaby taka jak jej ojciec.
Ja wolę związki, które się rozkręcają powoli, a nie styl Shane, gdzie odrazu zaczyna się od seksu, wszystko co najlepsze w uwodzeniu, podrywaniu, zauroczaniu się osobą po prostu w jej przypadku nie istnieje. |
|
|
^Karolina^ |
Wysłany: Sob 12:32, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
...ale mimo to ,że przelatuje każdego jak napisałaś wie co jest ważne i z każdym następnym sezonem mam wrazenie ze sie rozwijała. W jednym wywiadzie też to powiedziała tzn. Katherine Moenning.Jest popularna , bo jest nawiększa osobowością w całym serialu.W zasadzie dzięki niej miałam ochote zaglądać na yputube i szykac coraz wiecej o The L Word .Nikt nie jest idealny oczywiście jej wadą jest to ze lubi robić sobie i innym dobrze pod względem fizycznym z wieloma kobietami.To ,że ma jakąś męskość w sobie hmm... wydaje mi sie ,że poprostu tu chodzi o to ,że jej natura bogato nie obdarzyła.Cycki to nie wszystko. |
|
|
margo |
Wysłany: Sob 10:32, 01 Wrz 2007 Temat postu: Fenomen Shane |
|
Przeglądałam wiele list dyskusyjnych, większość amerykańskich i dziwi mnie to, że postać Shane jest tak popularna. Dziewczyny bezkrytycznie ją podziwiają, a dla mnie gdyby Shane była facetem nazwałabym ją jednoznacznie. No niby trudne dzieciństwo miała itd. ale czy można takie postępowanie (przelatywanie każdego jak leci) można tak łatwo usprawiedliwić? No niby jest świetną kumpelą, umie dotrzymać tajemnice, każdego traktuje tak samo, ale... |
|
|